Odwiedziłem kilka razy warszawską Starówkę, pogadałem z ciekawymi ludźmi i zostałem autorem książki...

Wydanie książki to żmudny proces, redagowania, składania, uzgadniania... Ja tyko odwiedziłem kilka razy warszawską Starówkę i pogadałem z ciekawymi ludźmi. Gdyby wymieniać rzeczywistych autorów to należało by wskazać o wiele więcej osób z pomysłodawcą na czele.
Może więc nie trzymajmy się tego kto jest autorem publikacji, ale tego kto jest autorem słów w książce wypowiedzianych, a są nimi osoby warte posłuchania. Właśnie dla opowieści tych osób wskazane jest nabyć i przeczytać to małą, poręczną i wciągającą książeczkę.
To taka mała rzecz, a cieszy :-)
Mieści się do buta więc na 6 grudnia będzie jak znalazł.
Mieści się do buta więc na 6 grudnia będzie jak znalazł.
Polecam!
0 komentarze:
Prześlij komentarz